niedziela, 22 lipca 2012

Faza na....

Teraz opiszę kilka faz XXI wieku. Zapraszam.

O fazie na "rockowe koszulki".

 Chodzi Mi o koszulki z motywami kultowych zespołów (typu Nirvana, Guns N ' Roses, The Rolling Stones). Połowa z osób która nosi takie koszulki nie zna zespołu, nie słuchała ich nigdy, nie zna ani jednego członka (nie licząc wokalistów i poszczególnych członków) , nie zna historii zespołu i ani jednej piosenki (oprócz tych najpopularniejszych). Osobiście nie rozumiem tej "psychomody". Kiedyś jak człowiek wyszedł w koszulce np. Nirvany na ulicę to był szacun dla niego. znał wszystkich członków zespołu (nie tylko Kurta) a piosenki mógł wyrecytować o każdej porze dnia i nocy. Teraz: koszulka z Kurtem, ulubiona piosenka Smell Like Teen Spirit. Ja osobiście posiadam koszulkę z GnR. Nie jestem wielką fanką tego zespołu ale w dzieciństwie często ich słuchałam (przymus taty - dzięki tato). Teraz z miłą chęcią wracam np. do "Paradise City" czy "Sweet Child O'Mine". Oczywiście wielkie koncerny handlowe też mają w tym swój udział. Pamiętam jak jeszcze w zimie w sklepie znanej marki można było dostać sweterek z Nirvany czy też bluzkę z The Beatles. Ujmę to krótko: z jednej strony to wnerwiające jak się widzi co drugą osobę na ulicy w bluzce Nirvany lecz z drugiej fajnie jest wiedzieć że niektórzy z tych ludzi znają ten zespół który mają na koszulce.

O fazie na "Lubię-Komentarz"

Ostatni na facebooku pełno stron daje zdjęcia typu "Lubisz 1 - lajk, lubisz 2 - kom, lubisz 3- udostępnij". Tutaj apel: LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ! Myślicie że kogoś to obchodzi że wolicie gówno od sraczki? No to muszę was zasmucić. Otóż nie. No po prostu pech.

O fazie na "Jan Kowalski Photography" 

Coraz więcej osób za pośrednictwem fb zakłada konta na lajki w stylu "Jan Kowalski Photography". Publikują tam fotki które sami robią. Trzeba przyznać że tak , niektórzy mają talent ale niektórzy są w stylu "na pożal się boże". Teraz apel do takich osób : są fotoblogi. Więc ładnie proszę, nie zaśmiecajcie fb, a następnie proście o lajki.

To tylko kilka takich faz. Na razie kończę bo jutro jadę na wakacje <zadupie na wsi zawsze dobre> nie będzie mnie do 27 lipca (nie płaczcie). Więc "adios"
Mussiera

Czy Terry molestuje modelki?

To tak. Ostatnio siedząc na prawdopodobnie największej grupie Polskiego Echelonu i rozmawiając z fajnymi ludźmi <pozdro> natchnęłam się na pewien artykuł. Mianowicie o Terrym Richardsonie. Zanim jednak przejdziemy do dalszej części artykułu przybliżę wam kim ten pan jest.

"Terence "Terry" Richardson (ur. 14 sierpnia 1965 w Nowym Jorku) - amerykański fotograf, syn innego fotografa mody Boba Richardsona. Znany jest z prowokacyjnego stylu fotografowania, a zwłaszcza z użycia aparatów kompaktowych w kampaniach reklamowych znaczących firm. Richardson fotografował takie gwiazdy jak: Jared LetoJosie Maran,MorrisseyDaniel Day-LewisLady GagaLindsay LohanKate MossFaye DunawayVincent GalloSharon StoneJuliette LewisJohnny KnoxvillePharrellLeonardo DiCaprio,Macaulay CulkinTom FordSharon StoneMickey RourkePinkJay-Z50 CentAmy WinehouseKanye WestSamuel L. JacksonMarc JacobsLil' KimScott IndrisekChloë SevignyNicolas CageMark WahlbergCatherine DeneuveTony WardLenny KravitzDennis HopperKarl Lagerfeld, czy Jessica Alba."
Wyciąg z Wikipedii


Tak na prawdę  poznałam tego pana poprzez Jareda Leto <kiedyś o nim napiszę> Po prostu jeden z 
lepszych fotografów rodem z USA.  W artykule rozważano czy Terry molestuje modelki. Molestuje to takie wielkie słowo. Moim zdaniem to tylko jego praca. Przecież modelki chyba maja dostęp do internetu mogą zobaczyć jego fotki (http://www.terrysdiary.com/) więc "o co kaman ?" No może rzeczywiście Terry lekko przesadza z tymi fotkami no ale jak człowiek jet artystą to nic go nie powstrzyma. Więc oskarżenia o molestowanie < a tym bardziej porównywanie do porno> są bezpodstawne. Jeszcze na koniec jeden komentarz który mnie rozbawił.  

Yes, Echelon are everywhere

Pierwszy post

To tak. Witam wszystkie zabłąkane stwory tutaj swoim słynnym "Ave". Mam na imię Natalia ale wolę Mussiera. Ile lat, gdzie mieszkam to pewnie was nie obchodzi, więc po co to pisać ?

 Blog
Bloga założyłam po to aby pisać to co mi ślina na język przeniesie. Krótko mówiąc "wakacyjna nuda". Będzie to blog o wszystkim i o niczym (o wszystkim co ważne i o pierdołach). Wolność słowa co prawda umarła ale co tam (hejterzy czekam).

Więc to tyle jak na razie z Mojej strony. Jakiś artykuł postaram się naskrobać na jutro.
Mussiera

http://closertotheedgebyciociamussiera.tumblr.com/